top of page

Czy rok 2023 będzie rokiem ogromnych zmian?

  • Writer: Hannes Josef Antaszek
    Hannes Josef Antaszek
  • Jan 10, 2023
  • 8 min read

Niemal nigdy emocje wokół złota i srebra nie były tak gorące jak obecnie, gdy chodzi o to, jak może wyglądać dalszy trend cenowy złota i srebra w tym roku.

Byki i niedźwiedzie kłócą się nie tylko na Twitterze czy innych platformach. Niektóre byki stają się agresywne, gdy słyszą o negatywnych prognozach cenowych, inne zaś od 20 lat czekają na trwałe wybicie cen, które jak dotąd nie nastąpiło, i dlatego tylko z rozczarowaniem patrzą na zmanipulowany papierowy rynek.


Z pewnością absurdem jest myślenie, że złoto dziś jest na poziomie cenowym z 2011 roku, a srebro dziś ma połowę wartości z cenowego wyżu z 1981 roku.


Mało który materiał jest bardziej zmanipulowany przez wielkie banki świata niż złoto i srebro, ale było to konieczne, aby doprowadzić do Ponzi_Scheme pieniądza kredytowego emitowanego przez banki centralne, przede wszystkim dolara amerykańskiego, do człowieka.


Decydującą rolę odgrywa tu dolar amerykański, ponieważ jest on używany jako światowa waluta rezerwowa w handlu zagranicznym do rozliczeń. Sam dolar amerykański i euro, które jest powiązane z dolarem, stanowią około 75% międzynarodowych transakcji płatniczych, dlatego większość krajów jest nadal zmuszona do posiadania dolarów amerykańskich w swoich transakcjach płatniczych.


Tak więc metoda przedstawiania światu stworzonej z niczego waluty kredytowej US DOLLAR jako prawdziwego pieniądza sprawdziła się w ostatnich latach: coraz tańsza przez dziesięciolecia stopa procentowa stworzyła zalew pieniądza papierowego i jednostek cyfrowych, co z jednej strony stworzyło globalny dobrobyt, ale z drugiej doprowadziło do zubożenia dużej części społeczeństwa, nie tylko ze względu na niesprawiedliwą dystrybucję pieniądza kredytowego i presję dystrybucyjną właściwą dla systemu odsetkowego: coraz więcej pieniądza kredytowego musi być spłacone przez uczestników rynku, niż jest w ogóle wydawane. Uczestnicy rynku w ten sposób trwale odpadają, podobnie jak w przypadku muzycznych krzeseł, podczas gdy bogactwo jest skoncentrowane wśród coraz mniejszej liczby osób. Teraz, gdy w ostatnich latach socjalizm pieniężny połączył się z kontrolowanym przez państwo faszyzmem Kościoła, zjawisko niesprawiedliwego podziału i zubożenia kolejnych grup ludności tylko się nasiliło. Cel ostateczny jest zamierzony: całkowita kontrola populacji świata przez niewielką grupę władców najpóźniej do 2030 roku. (Letzter Artikel über den GREAT RESET von Ephraim Media Truth hier)


Wprowadzenie cyfrowej waluty banku centralnego jest już na dobrej drodze, natomiast kryzys Corona 2020 dał już początek wprowadzeniu tych ram:


Corona była upragnionym początkiem gospodarczego Wielkiego Resetu

Szok podażowy spowodowany globalną i "nagłą" pandemią zakłócił łańcuchy wartości i dostaw. Podaż dramatycznie się zacieśniła, a po zniesieniu blokad jakiś czas później, nagłe ponowne pojawienie się popytu zatrzasnęło się na zacieśnionej podaży i spowodowało eksplozję cen w różnych sektorach, a nieco opóźniony wzrost wskaźników inflacji dał najlepszy powód bankom centralnym do nadmiernego podniesienia po latach stóp procentowych, co doprowadziło do poważnego załamania na rynkach już w 2022 roku.


Tak więc obecnemu spowolnieniu nie ma się co dziwić, amerykański bank centralny FED podniósł już stopy procentowe z 0 do 4,5% w ciągu 9 miesięcy, co jest najszybszą i najsilniejszą podwyżką stóp procentowych w historii, uderzając przy tym w rekordową ilość długu głównie publicznego, który w wielu krajach jest już wyższy niż całkowita produkcja gospodarcza, także więc w USA, po dodaniu jeszcze 9 bilionów USD (!) do tamtejszego zegara zadłużenia.


Wynika z tego jasno, że spłata tego długu z własnych sił gospodarczych będzie niemożliwa, zwłaszcza że tymczasowy cel stóp procentowych na 2023 r. w wysokości 5,25% już teraz wydaje się wystarczający, by w dużej części ponownie sprowadzić inflację na ziemię.


Dane o inflacji już nieco się obniżyły lub pozostały poniżej oczekiwań. Ceny producentów i konsumentów już lekko wracają.

ree

Zwłaszcza ceny ropy i gazu wykazały już w ostatnich miesiącach silną korektę, o czym informowaliśmy, a ten rozwój nie zakończył się jeszcze na przyszłym roku.

Ropa, gaz i wiele innych klas, prawdopodobnie także rynki akcji, będą w przyszłym roku nadal spadać.


Ujawnia to znacznie większy problem dla FED niż inflacja, którą również znacznie trudniej kontrolować: Mianowicie, problem deflacji!

Załamanie cen na rynkach wywołane spadającym globalnym zagregowanym popytem, czyli właśnie rosnącym kosztem długu, stanie się prawdopodobnie rzeczywistością w 2023 roku! W tej chwili dane ekonomiczne wskazują na globalną recesję, a więc na okoliczność podobną do wielkiego światowego kryzysu gospodarczego z lat 1929/30.

Szczególnie w tym roku rynki oczekują kolejnej dużej fali krachu i wielu analityków już maluje czarno na niebie najbliższe tygodnie lub kolejny duży krach najpóźniej od marca.


Podstawowy problem związany jest z faktami opisanymi powyżej: U podstaw leży niedobór dolara, który uderza obecnie w systemy bankowe i zadłużeniowe państw, i który jest również powodem stałego uszczuplania rezerw dolarowych większości państw. Państwom i bankom BARDZO brakuje dolarów na obsługę całego zadłużenia i to również niedobór dolarów doprowadza system bankowy do punktu krytycznego, podobnego do kryzysu z 2008 roku, który wtedy można było jeszcze sztucznie ratować.


Również w sektorze prywatnym uczestnicy gromadzą w tych warunkach gotówkę, ponieważ czekają na niższe ceny w przyszłości, a wyniki gospodarcze w rezultacie coraz bardziej zwalniają.


Problem polega na tym, że gdy rynki na całym świecie znajdą się w deflacyjnej spirali z załamującymi się cenami i wzrostem gospodarczym, tradycyjny schemat stymulowania gospodarki poprzez QE (luzowanie ilościowe, pompowanie nowych pieniędzy w rynki) będzie działał coraz słabiej, dlatego te nadzieje wielu uczestników prawdopodobnie pozostaną niespełnione. Programy QE mogą pomóc, gdy gospodarka nadal tkwi w niskim wzroście, ale nie dochodzą do niczego i nie nadają się do przekształcenia ujemnego wzrostu w dodatni, zwłaszcza po tym, jak ekspansja podaży pieniądza doprowadziła do takiej sytuacji. Kolejne programy QE będą wtedy raczej zwiększać inflację, nie zabierając ze sobą rzeczywistych wyników gospodarczych.

w historii było tylko jedno rozwiązanie:

Historia pokazała, że w takiej sytuacji jest przeważnie tylko jedno rozwiązanie i jest nim dewaluacja waluty banku centralnego w stosunku do złota lub wyższa cena złota mierzona w walucie banku centralnego, ponieważ celem jest ponowne zwiększenie prędkości pieniądza w celu zwiększenia wyników gospodarczych. W momencie, gdy dolar stanie się znów mniej wart, mierzony w złocie, będzie znów wydawany więcej i sprawi, że inne ceny, gazu, pszenicy, kawy, znów wzrosną, a gospodarka może wyjść z recesji.


Ale czy jesteśmy już w tym punkcie? Choć wiele byków ma taką nadzieję, to muszę się obawiać, że niestety nie. Tak, złoto i srebro w końcu staną się błyszczącymi gwiazdami, które wyciągną nas z tego marazmu, ale podejrzewam, że zanim się poprawi, będzie trochę gorzej.


Niektórzy analitycy również wstępnie spodziewają się planowanego lub nieplanowanego dużego wydarzenia, takiego jak krach bankowy lub jakieś inne wydarzenie typu "czarny łabędź", ale zazwyczaj stoi za tym jedno: faktyczny niedobór dolara w systemie, aby zareagować na obecną zmienioną sytuację. Z pewnością w interesie projektantów Wielkiego Resetu byłoby również wykorzystanie sfingowanego hakowania banków (np. przez Rosję) jako pretekstu do rozwiązania obecnego problemu walutowego za pomocą nowej waluty cyfrowej. Dzięki cyfrowej walucie kontrolerzy otrzymaliby możliwość optymalnego sterowania podażą pieniądza i jego dystrybucją w swoim rozumieniu, co jednocześnie oznaczałoby koniec wszelkiej wolności dla ludności.


Czy to już w tym roku? Tego nie wie nikt, ale to co jest względnie pewne to kolejna fala krachów. Stopy procentowe w ciągu najbliższych kilku lat pozostaną na niezmiennie wysokim poziomie lub nawet wzrosną, a globalna recesja będzie trwała i gorsza niż większość dotychczas zdawała sobie sprawę. Najpóźniej w marcu/kwietniu powinno to jednak zaistnieć w świadomości społecznej.


A co w tym czasie robią złoto i srebro?

Złoto i srebro również zostały dotknięte tym trendem wycofywania pieniędzy z rynków już w 2022 roku. Między marcem a wrześniem mieliśmy spadek cen o ok. 22% w USD (ok. 35% spadek cen srebra w USD), po którym z kolei nastąpiła bardzo silna zwyżka od początku listopada, (której ja sam, co prawda, nie przewidziałem w wystarczającym stopniu i dlatego sam byłem nią częściowo i intensywnie zaskoczony), która doprowadziła do tego, że złoto i srebro pozostały w ciągu roku od 1.1.2022 do 1.1.2023 niemal równie drogie lub równie tanie w USD.


Złoto spadło tylko o 5 dolarów w ciągu roku....

ree


a srebro w ciągu roku podrożało aż o 70 centów dolarowych:

ree

To nieźle jak na rok, w którym konwencjonalne rynki akcji mocno straciły (np. SPX -21% czy DAX - 11,8%).


Jeszcze gorzej wygląda sytuacja na złocie i srebrze mierzonym w euro, a tu zdecydowanie w zeszłym roku nie poinformowałem wystarczająco poprawnie zainteresowanego czytelnika bloga, bo na przestrzeni roku złoto zyskało w euro nawet 6%, a srebro nawet 9,3%. Częściowo słabsze euro w stosunku do dolara spowodowało więc, że w ciągu roku złoto i srebro rosły w ujęciu euro, a ja nie doceniłem intensywności ostatniego wybicia cenowego i ostatniego rajdu od początku listopada. O ile złoto w samym dolarze amerykańskim od początku listopada dało zarobić 16,5%, a srebro aż 39,7% (!!) (patrz oba wykresy powyżej), to w cenach euro nie wygląda to już tak ekstremalnie, ale nadal jest znaczące.


Złoto zyskało 6,91% od końca października....

ree

, a srebro 31,1 % od początku września.

ree

Czy jednak to wybicie jest trwałe i stanowi początek nowych maksimów cenowych? Niestety nadal uważam, że nie, nawet jeśli całość możemy zinterpretować jako dużą nadrzędną flagę byka, która w pewnym momencie może również wybić się mocno na plus.

W szerszym ujęciu widać jednak, że wciąż nie opuściliśmy nadrzędnego wykresu.


Złoto w USD

ree

Złoto w Eur wygląda na razie byczo, ale może na to wpłynąć także spadek ceny złota w USD.

ree

Srebro w USD

ree

Srebro w Eur

ree

Kolejna fala spowolnienia już wkrótce?

Wykresy wskazują, że nawet jeśli złoto i srebro pozostaną chwilami nieco stabilne w ujęciu euro, to zostaną ponownie pociągnięte w dół, gdy cena dolara wykona swoją kolejną falę spadkową, co jest prawdopodobne ze względu na nadrzędne cykle, w których znajdują się złoto i srebro. (Patrz artykuł z 8 grudnia, którego prognozy nadal mniej więcej się trzymamy i która jak na razie wydaje się pasować).

Niestety, ze względu na nadrzędne cykle, te krótkoterminowe rajdy cenowe również mogą nie trwać długo.


Tym, co mogłoby zapobiec temu kolejnemu prawdopodobnemu spadkowi cen, byłoby przynajmniej to, gdyby DXY spadł dalej w dół. Od wczoraj siedzi na wsparciu, które nadchodzi od półtora roku i musiałoby się ustabilizować najpóźniej teraz, jeśli ma znowu biec w górę, w przeciwnym razie 93 byłoby kolejnym celem cenowym, a złoto i srebro mogłyby nawet teraz wybić się w górę na nowe maksima.

ree

Na powyższych wykresach widać już wyraźnie, że cykl srebra wyprzedza nieco cykl złota, tzn. srebro zawsze osiąga szczyty i minima nieco wcześniej niż złoto. Srebro mogło już osiągnąć swój tymczasowy szczyt 3 stycznia przed ponownym spadkiem teraz i w nadchodzących tygodniach. Złoto osiągnęło swój poprzedni szczyt 9 stycznia, ale może nawet zobaczyć ostateczny wyższy poziom do około końca stycznia/początku lutego (patrz również artykuł z 8 grudnia), zanim przypuszczalnie spadnie ponownie w dół, również z powodów opisanych powyżej, dotyczących silnej globalnej recesji w tym roku.


Nawet jeśli istnieje możliwość, że złoto i srebro są już w nowej trwałej hossie, wciąż uważam, że jest to mniej prawdopodobne. Niemniej jednak znajdujemy się w takim ogólnym układzie, że nawet kataklizmiczne wybicie do góry może w zasadzie nastąpić w każdej chwili, również w zależności od nowych wydarzeń na scenie światowej.


Najpóźniej jednak, gdy w pierwszej połowie 2023 roku zobaczymy kolejną falę spadkową, wszyscy powinni zacząć zwiększać własne udziały i zaopatrywać się w złoto i srebro w formie fizycznej, czy to poprzez certyfikaty zaufania, czy też poprzez sztabki, monety i TempleCoiny.


Będą ostatnie niskie ceny kupna złota i srebra w pewnym momencie, zanim następnie wskażą dno najpierw w recesji w pewnym momencie i wybiją się ponownie na górę.


Podstawowe konsekwencje odkrycia, że na końcu rozwoju cała siła nabywcza spadnie z powrotem do złota i srebra, po tym jak pieniądz fiat osiągnie swoją ostateczną wartość zerową, jest w końcu i tak głównym powodem, dla którego każdy powinien gromadzić swoje zasoby złota i srebra w formie fizycznej. Tutaj rzeczywiste ceny papieru w teraźniejszości prawie nie mają znaczenia, ponieważ z tego punktu widzenia każda obecna cena papieru jest tania, mierzona wobec rzeczywistej wartości i stojącej za nią siły nabywczej, którą materiał wkrótce ujawni wszystkim.


Bitcoin w zasadzie już pokazał ten fakt bycia w napompowanym schemacie Ponzi od lat 2022 i powinien zacząć zmierzać w kierunku rzeczywistej wartości zero w ciągu najbliższych kilku miesięcy.



ree

Euro, dolar, jen będą podążać za swoją wewnętrzną naturą, dlatego nasilą się również wysiłki naszych wrogów, aby doprowadzić świat do całkowitego zniewolenia poprzez walutę cyfrową. To jest absolutne Endgame.


Tak więc własną wolność można zachować tylko poprzez gromadzenie fizycznego złota i srebra. W tym celu założyliśmy Ephraim National Gold & Silver Trust, który oferuje najbardziej elegancki sposób zarządzania własnymi zasobami.


Za pomocą Ephi-Card i Konta Powierniczego, w 100% legalnego według aktualnego i obowiązującego prawa, możesz uczestniczyć w naszym systemie handlowym i handlować certyfikatami wspieranymi przez gramy w naszym własnym systemie.

Ephi-Card & Trust-Account
Buy Now

Zajrzyj na stronę TempleCoin.org i skontaktuj się z nami, jeśli masz jakieś pytania.



Tutaj można zamówić własną monetę Trustu, srebrną TempleCoin, i w ten sposób zabezpieczyć się, aby w przyszłości zachować zdolność do działania.

Ćwierć uncji można kupić za 15 euro, a przy większych zamówieniach cena jest odpowiednio obniżana.

TempleCoin 5783, 21 Years Ephraims Torah from Zion - 7,775g Feinsilber
Buy Now


Można tu dokonać wpłaty na ustanowienie Nowego Przymierza między Efraimem i Judą wraz z ostateczną budową Trzeciej Świątyni. Czyniąc to, wspierasz Boży plan zbawienia dla pisanego końca, a my przekazujemy twoją monetę z twoim imieniem, aby pozwolić jej błyszczeć.

Wir schicken Deinen TempleCoin nach Israel - 7,775g Feinsilber
Buy Now

Mimo że niektóre z powyższych prognoz mogą brzmieć nieco złowieszczo, życzymy wszystkim obecnym i przyszłym klientom Trustu osobiście udanego roku 2023. Pamiętajcie, aby zawsze chodzić tylko po drogach, które Bóg wyznaczył wam już przed rozpoczęciem czasu! Przesyłamy więc wszystkim serdeczne Shalom!












 
 
 
bottom of page